Chcesz żyć teraz czy za 50 lat?
Wiele osób z realizacją swojego wymarzonego życia zwleka do późnych lat czyli tzw. jesieni życia. Zbierają fundusze, pracują na emerytury i dążą do tego by zbytnio się nie wychylać.Po co wychodzić przed szereg ,skoro w nim jest bezpiecznie a cała odpowiedzialność jest kierowana ku grupie jako całości? Lepiej zaczekać, bo przecież teraz nie mam pieniędzy, za mało doświadczenia, nikt nie chce mnie zatrudnić więc poczekam sobie a potem to już totalna dowolność. Będę robił co będę chciał, jeździł wszędzie i wgl będzie super!
Dwa pytania
1. Czy będę miał do tego zdrowie?
2. Czy warto zmarnować życie na samą prace i wszystkie "powinności", które robią wszyscy?
Nie żyj by pracować. Pracuj by żyć :)
Po 60 roku życia możemy się cieszyć z tego co już udało nam się zrobić a nie zaczynać wszystko od zera.
Żyjesz w tym momencie. Jesteś na Ziemi, w Europie w Polsce lub innym miejscu naszego globu. Masz jedno życie, jedną szansę i jedną okazję na to by żyć od teraz po swojemu. Porzuć schematy obowiązujące w społeczeństwie, wyzwól się i pozwól sobie na życie według własnych standardów. Boisz się? To zrozumiałem, ale strach nie jest tylko negatywną emocją. Pozwala nam na dokładniejsze przemyślenie wszystkiego. Co chcesz robić w życiu? Gdzie chcesz mieszkać? Z kim dzielić dzień? Co jest dla Ciebie priorytetem? :) Życie nabiera tempa i staje się coraz bardziej skomplikowane. Nowe technologie, rozwój człowieka, nauka....To wszystko może być zbawieniem bądź przekleństwem. Wszystko zależy od nas. Jakie decyzje podejmujemy w sprawie własnego rozwoju i używania tych rzeczy? Wybieraj! :) Wolisz życie takie, które śni Ci się po nocach czy to, którego doświadczasz po przebudzeniu?
Który zestaw wybierasz: zwykły, powiększony czy INDYWIDUALNY?
Jeśli wiesz czego chcesz w życiu, nie wahaj się ani chwili. Podejmij decyzję, działaj i żyj. Nikt inny nie ma prawa oceniać tego co robisz i przekreślać Cię jako człowieka. Twoje decyzje mają dać szczęście TOBIE, i pozwolić Ci żyć TWOIM życiem.
Zapraszam do polubienia strony:
oj, w moim przypadku jednak czasem bardziej powinnam skupic sie na pracy, a mniej na zyciu chwilą ;)
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoje indywidualne priorytety i wie na co może sobie pozwolić, jednak warto szukać w tym wszystkim równowagi :)
UsuńZgadzam się w 100% :) Życie mija nam tak szybko, a odpowiedni moment na spełnianie marzeń nigdy nie nadejdzie. Teraz albo nigdy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
lenna
TERAZ! :-)
UsuńBardzo lubię czytać Twoje posty. Są takie motywujące i dodające energii do działania.
OdpowiedzUsuńWracając do tematyki posta, to wydaje mi się, że nie zawsze główną rolę odgrywa strach przed realizacja marzeń czy planów. Druga istotną kwestią jest "rozmiar marzenia" tzn. mamy przecież też takie marzenia, których realizacja zajmuje więcej czasu. Niektóre natomiast możemy wprowadzić w życie dość szybko. Potrzebna jest nam tylko motywacja do działania i pewna systematyczność.
Bardzo dziękuję za miłe słowa a co do marzeń, masz rację. W poście powinna znaleźć się wzmianka na temat celów długoterminowych, które wymagają np. wielu lat doświadczeń. Niemniej jednak nawet największe marzenie trzeba "zacząć" tak więc do dzieła! :-)
OdpowiedzUsuńNo tak. ja to wiem. Szkoda każdej straconej chwili. Praca... Ludzie zatracili się w pracy. Uważają, że im będą więcej pracowali tym więcej zarobią. Jeśli włożona praca nie przekłada się na pieniądze, pracują jeszcze więcej. Znam taki przypadek. Własna firma i działalność taka, że nie można wyjechać na wakacje, bo przecież klient zawsze może zadzwonić, ze coś padło i trzeba natychmiast jechać i naprawić. A kiedy czas dla siebie? To jest przykład jak stać się więźniem na własne życzenie. Tylko jak pokazać to tej osobie, ze za dużo traci spędzając czas pod telefonem...;/
OdpowiedzUsuńCoaching jest w tej kwestii nieoceniony :)
UsuńMyślę, również, że dobrym pomysłem jest wybranie się na wystąpienie jakiegoś znanego mówcy motywacyjnego, który ukaże tej osobie życie, jako wspaniałą przygodę a nie przymus czy karę.
czasami to jest takie dziwne. że czytasz czyjś tekst. i niektóre rzeczy są teoretycznie tak oczywiste. a tak cię angażują.
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci za to zdanie: 'Żyjesz w tym momencie.' jest w nim magia.
Ciesze się, że to jedno zdanie jest dla Ciebie ważne :)
UsuńŻyczę wielu radości z działania i realizacji celów.