Jak posprzątać bałagan?.. ;-)

07:30:00 Paweł Zieliński 5 Comments

Robienie bałaganu jest nie tylko naszą domeną, ale także problemem innych ludzi. Co zrobić by posłuchali nas w końcu i zaczęli dbać o porządek?
    Moim autorskim sposobem jest "nieustanne" sprzątanie. Człowiek przyzwyczaja się do pewnych rzeczy, które po jakimś czasie wydają mu się tak oczywiste i znajome, że nie potrafi bez nich funkcjonować.
Jeśli za każdym razem wstając rano będziemy mieli poukładane ubrania, oddzielnie spodnie, koszule itd. to nawet gdy ktoś w końcu przestanie tak to układać, zaczniemy MY SAMI. :)
Wiem po sobie, że coś do czego się przyzwyczajamy potrafi tak mocno zakorzenić się w naszym życiu, że będziemy próbowali powrócić do dawnego porządku rzeczy i tym samym np. zaczniemy sprzątać.

Zdaje sobie sprawę, że nie w każdej sytuacji możemy postąpić tak samo, ludzie mogą różnie reagować itp. Niemniej jednak sposób ten sprawdza się w sporej liczbie przypadków i pomaga "Dbać o porządek" :)



                                                                                                                     Pozdrawiam Paweł ;)

5 komentarzy:

  1. Czyli, że dalej muszę chować w różne miejsca bałagan mojego brata i kiedyś w końcu może się przyzwyczai do porządku? Ciężka sprawa, no, ale skoro może pomóc :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Napisałem, że to mój autorski pomysł i nie do każdej sytuacji jest odpowiedni, ale z osobami, które bałaganią warto walczyć różnymi metodami ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy pomysł. Muszę go przedstawić siostrze. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. He, ja od jakiegoś czasu to stosuję :) W końcu jeśli złożę łóżko od razu po wstaniu (co zajmuje 2 minuty) to wejdzie mi to w nawyk i już zawsze będę tak robić, mimo, że np wychodzę rano i nie będzie mnie cały dzień, ale potem z czystym sumieniem mogę kogoś zaprosić :) Szkoda, że do zmywania nie mogę się tak przyzwyczaić;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z tym co piszesz. Kiedyś byłam straszną bałaganiarą, teraz wręcz pedantką :) Zawsze strasznie denerwował mnie mój bałagan w szafkach, nic nie mogłam znaleźć "tak na szybko". Jakieś trzy lata temu postanowiłam z tym zawalczyć i poukładać wszystko bardzo skrupulatnie, a jak tylko mi się coś rozwali od razu poprawiam... Działa, porządek mam zawsze :)Dobra metoda :)

    OdpowiedzUsuń